
1. Bardzo
pomocny jest Internet, bo można w nim znaleźć informacje o tym, kto jest
uważany za specjalistę, w jakiej dziedzinie i przy okazji przeczytać opinie
pacjentek. ALE UWAGA! W Internecie napisać coś jest bardzo łatwo, szczególnie
kiedy pisze się anonimowo a pacjenci są różni. Często pod nazwiskiem lekarza
można znaleźć negatywne wpisy, co nie oznacza od razu, że jest złym lekarzem.
Wiadomo, że ludzie są różni, nie zawsze stosują się do lekarskich zaleceń,
często oczekują rzeczy niemożliwych albo zwyczajnie nie dogadają się z
lekarzem. Tak samo jest z opiniami o tym „jaki to dany chirurg jest cudowny,
wspaniały itd.”. Najmniej wiarygodne są
wpisy, w których pojawia się jedno zdania zachwalające danego lekarza. W
dodatku podobne zdania pojawiają się na różnych forach. Czym więcej szczegółów
czy więcej informacji, tym bardziej prawdopodobne jest, że dana opinia jest
prawdziwa.
2. Kiedy
mamy już kilka nazwisk lekarzy, pierwszą i podstawową rzeczą jest sprawdzenie
czy mają oni specjalizację z chirurgii plastycznej. Polskie Towarzystwo
Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej na swojej stronie
internetowej posiada bazę lekarzy. Jeśli nazwisko wybranego przez nas chirurga
tam nie figuruje, najlepiej od razu wykreślić go z naszej listy.
3. „Medialne
nazwiska” – panuje opinia, że ci którzy występują w telewizji są najlepsi.
Oczywiście nikt nie chce odbierać kompetencji osobom występującym w mediach w
roli ekspertów, jednak kto wie jakimi prawami rządzi się rynek medialny nigdy
nie będzie kierował się kryterium popularności danego lekarza. Jak wybiera się
eksperta do programu? Przede wszystkim musi dobrze mówić (czy to radio czy
telewizja), jeszcze lepiej jak jest tzw. „samograjem”, czyli oprócz tego, że ma
dobrą dykcję to potrafi barwnie
opowiadać. Wiadomo, ma zazwyczaj kilka minut, aby coś zaprezentować, fajnie
jeśli zrobi to w efektowny sposób. Do tego najlepszy ekspert nigdy nie odmawia
i nie ma problemu, żeby się z nim umówić. A czy jest naprawdę dobrym chirurgiem
plastykiem – nikt z dziennikarzy tego nie sprawdza.
4. Dobrym
sposobem jest poczta pantoflowa, jednak nie każdy chce się chwalić tym, że
planuje operację i szuka lekarza. Wtedy pozostają fora internetowe.
5. Kiedy
mamy już sprawdzone nazwiska warto odwiedzić każdego z lekarzy, umówić się na
konsultacje i zobaczyć co powie. Jeśli lekarz zgadza się na wszystko i obiecuje
cuda, powinna zapalić się nam czerwona lampka. Cuda się nie zdarzają a
odpowiedzialny lekarz nie obieca pacjentce, że zrealizuje dokładnie to, czego
ona się spodziewa.
6. Wybierzmy
tego lekarza, do którego mamy zaufanie. To jest podstawa. W końcu trzeba ufać
komuś, komu powierzamy nasze życie i zdrowie.