poniedziałek, 8 czerwca 2015

Odmładzamy twarz



Po 30. roku życia w skórze zaczynają przeważać procesy zaniku nad procesami syntezy elementów elastycznych - czyli, mówiąc prostym językiem nasza skóra zaczyna się starzeć. Nie jest już tak elastyczna, traci blask, napięcie i jędrność. Najpierw pojawiają się drobne zmarszczki, które z czasem stają się coraz bardziej widoczne. Jeszcze niedawno jedynym sposobem na walkę ze zmianami na twarzy był lifting. Dzisiaj z oznakami starzenia możemy walczyć m.in. za pomocą nici, która po wszczepieniu pod skórę pobudzają produkcję kolagenu w skórze i tkance podskórnej. Dzięki niciom możemy pozbyć się tzw. "chomików", usunąć bruzdy nosowo-wargowe a zmarszczki stają się spłycone. Zabieg jest mało inwazyjny i trwa około godziny. Nici wprowadzane są pod skórę przy pomocy specjalnych igieł i umieszczone w odpowiednim miejscu przy użyciu odpowiednich haczyków. Efekt widoczny jest po tygodniu i może utrzymać się nawet kilka lat. 

Jednak jeśli nasza twarz wymaga poważniejszej interwencji warto zastanowić się nad liftingiem. Lifting jest jedną z najpopularniejszych operacji z dziedziny medycyny plastycznej. 

Operacja polega na podniesieniu skóry twarzy i szyi. Dzięki temu w wyraźny sposób pozbywamy się bruzd nosowo-wargowych oraz modeluje się linię żuchwy. Po takim zabiegu znacznie poprawia się także wygląd skóry na szyi. Nie trzeba obawiać się widocznych blizn ponieważ nacięcia wykonywane są za uszami, przy skroni, we włosach i pod brodą. Kolejnym krokiem podczas zabiegu jest naciągnięcie skóry i usunięcie jej nadmiaru. Po takim zabiegu pacjent dochodzi do siebie w ciągu 10 dni. Konieczne jest noszenie opatrunku bandażowego. Przez pewien czas utrzymują się siniaki oraz opuchlizna. Niektórzy pacjenci sięgają po środki przeciwbólowe. Przed poddaniem się operacji trzeba przejść serię badań.  Lifting proponowany jest pacjentkom w wieku 45-60 lat. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz